Czeska 1 liga obudziła się w miniony weekend ze snu zimowego. W oddalonej o zaledwie 5 km od polskiej granicy - Karwinie   szykował się bardzo ciekawy pojedynek drużyn które po dobrej rundzie jesiennej nie muszą martwić się o utrzymanie. Pod stadionem meldujemy się nie co ponad pół godziny przed meczem  - niestety był to nie zaplanowany wyjazd więc nici z naszej akredytacji. Stojąc w kolejce po bilety otrzymujemy od przypadkowej osoby 2 wejściówki na sektory "Silver VIP" - pięknie! Jest godzina 14:00 - rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego i kibice obu drużyn zaczęli z głośnym dopingiem wspierając swe drużyny.  Dobra frekwencja dzisiejszego dnia (3122 widzów na 4800 pojemności stadionu) sprawiła, że na stadionie na prawdę było czuć atmosferę piłkarskiego święta. Niestety po pierwszej połowie obyło się bez bramek - choć Karvina delikatnie przeważała i miała więcej z gry to gościom nie uznano między innymi bramki ze spalonego.

Cracovia podzieliła się punktami z Pogonią. Obie bramki spotkania padły w drugiej połowie. Wynik otworzył w 46 minucie Piątek. Pięć minut później do remisu doprowadził Frączak.

Bardzo słabo spisuje się w tym sezonie drużyna Piasta. Przeciwnie do Lecha, który to na wiosnę złapał formę. Lech walczy o mistrzostwo, Piast co najwyżej o pierwszą ósemkę. W sobotni wieczór w Gliwicach, grał w zasadzie tylko jeden zespół. Gospodarze byli nieporadni, co goście z Poznania, zdołali wykorzystać. Już do przerwy prowadzili 2:0 po 2 trafianiach Majewskiego. Po zmianie strony trzecią bramkę dla Lecha zdobył Kownacki i trzy punkty pojechały do Wielkopolski.

Obie drużyny walczą o to by znaleźć się w pierwsze ósemce. To też mecz w Kielcach miał ogromne znaczenie dla jednych i dla drugich. Korona tego dnia była zespołem zdecydowanie lepszym. Prowadzenie gospodarzom dał w 24 minucie Micanski. Chwilę późnej rzut karny na bramkę zamienił Kiełb. Wisła, tuż przed przerwą zdołała zdobyć kontaktową bramkę. To też drugie 45 minut było wielką niewiadomą. Czy Korona pójdzie za ciosem? Czy Wisła zdoła wyrównać. Znów jednak lepiej zaczęli gospodarze, którzy niemal identycznie jak w pierwszej połowie, szybko zdobili 2 bramki. Wisła walczyła do końca, ale była to już tylko walka o honor. W ostatniej minucie rozmiar porażki zmniejszył Kante.

W meczu sparingowym II ligowa Puszcza Niepołomice, ograła ekstraklasową Termalicę. Puszcza pokazała się w tym meczu z znakomitej strony. O zwycięstwie zadecydował gol zdobyty strzałem, bezpośrednio z rzutu wolnego w wykonaniu Łanucha. Nadmienić trzeba, że Puszcza miała jeszcze szansę na podwyższenie wyniku, ale nie wykorzystała rzutu karnego.

W poniedziałek (20.02.2017 r.) do Nowego Sącza zawita Tomasz Horwat. Jest to jeden z najzdolniejszych trenerów młodego pokolenia w Polsce. Obecnie pracuje w Śląsku Wrocław, gdzie prowadzi drużynę U-19. Warto wspomnieć, że w roku 2015 został wybrany najlepszym trenerem na Dolnym Śląsku. 
Jego wizyta w mieście nad Dunajcem jest wynikiem współpracy, jaka została nawiązana pomiędzy Akademią Sandecja, a Śląskiem Wrocław.

Piast znajduje się w dole tabeli, Pogoń walczy o pierwszą ósemkę. Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy prowadzenie objęli w 28 minucie po strzale Papadopulosa. Wynik 0:1 utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron, gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Do remisu w 71 minucie doprowadził Murawski a zwycięstwo Pogoni zapewnił Gyursco, który na minutę przed końcem zawodów, pewnie wykorzystał rzut karny.